Flaga Egiptu

Flaga Egiptu

poniedziałek, 9 stycznia 2012

XVIII dynastia- Echnaton- AMARNA

Moja ukochana 18 dynastia zasługuje na oddzielny post, bo była wyjątkowa, jak nietuzinkowe były kobiety zyjace w tamtych czasach- Hatszepsut, Tia, Nefertiti...Niezwykły był też Echnaton, faraon heretyk, i jego nowa stolica ACHETATON, czyli Al-Amarna, otoczona trudnymi do przejścia wyżynami, lecz otwarta na cudowny NIL. Tajemnicze miasto Echnatona juz nie istnieje, zniknęło całkowicie, lecz sława przetrwała wieki. Sa opisy, reliefy ze wspaniałymi pałacami, swiatyniami zbudowanymi przez tę niezwykła parę. Teraz panuje tu pustynia, pustka, oszłamiajaca cisza, bezkresna równina, lecz pozostały grobowce z niesamowitymi malowidłami, reliefami, inskrypcjami... Ze zrujnowanej stolicy prowadzą ścieżki do stel granicznych i grobowców  wykutych w skalnych urwiskach, a z nich roztacza się niesamowity widok na wymarły Achetaton "miasto idealne????????" A więc yalla do Amarny, yalla w strone wielkiej niewiadomej....

1 komentarz:

  1. Zrealizoawałam swoje marzenie- dotarłam do Achetatona, widziałam Amarnę i bedę tam wracała!
    Nastawiłam się na zwiedzanie Srodkowego EGIPTU- cały 8dniowy pobyt w styczniu 2011r kosztował mnie z przelotem w obie strony 630zl
    Najwiecej wydałam na hotele (pokój 1 -os) za tydzień 190f =32$ (2 noclegi w centrum Kairu, 4 noclegi w El-Minyi), 31f bilety wstępu w Amarnie, 55f transport, 20f woda+ jedzonko, 3f za 3dniowe korzystanie z internetu. Podsumowywując bilet lotniczy niecałych 500zl+ 270F na terenie Egiptu....więc można tanio i ciekawie spędzić czas w Egipcie!

    A teraz po kolei: lotnisko w Kairze (bezłatne busy między terminalami i na dworzec autobusowy), 3f bus do centrum Kairu na Tahrir i tam spędziłam pierwsze 3 dni
    1-KAIR, stare miasto, Zamalek (15 godzin na nogach, zadnych wydatków, wiele wrażeń)
    2-Shobra- moja wymarzona dzielnica Kairu (transport metrem po 1f)
    3-Zabieram się okazją do Srodkowego EGIPTU- wysiadam w El-Minyi i biorę na 4 noce hotel po 30f w centrum miasta (wieczorny spacer po centrum)
    3-El-Minya Cornish NILU, Nowa El-Minya, darmowymi busami objechałam całe miasto
    4-Pociągiem do Malawi (15f- w pierwszej klasie), taxi do At-Till 8f, prom 2,5f i jestem w Amarnie. Opłacam za 1f przewodnika, kupuję 2 bilety po 15f do grobowców Echnatona i Grobowców Północnych i ruszam na podbój wymarzonego Achetatonu!
    Wieczorem zabieram się z policją turystyczną do Al-Minyi (odstawiają mnie aż do hotelu)
    5-Ruszam przez Al-Minyię w stronę płd- wschodnią, by dotrzec do Zawiyyat- Miasta Unarłych (największej nekropolii Egiptu, gdzie mieści się starsza piramida od Cheopsa i jedyna leżąca na wschodnim brzegu Nilu)
    6-Zwiedzanie Al-Minyi (najpiękniejszego miasta srodkowego Egiptu), popołudniu busem za 25f wyjazd do Kairu
    7-wylot z Kairu! Chociaz byłam w Egipcie już mnóstwo razy, ten pobyt uważam za najciekawszy. Spotkałam wyjątkowych ludzi, gościnnych. Czułam się bezpiecznie, chociaż przebywałam na najbardziej zaognionych terenach wśród kłocacych się ostatnio muzułmanów i Koptów!
    Jestem pod wrazeniem wyjatkowej Amarny, bedę wracała, bo nadal to dla mnie wielka zagadka...
    Tajemnica Achetatonu nadal nierozwiązana, a mnie cieszy, ze miejsce to nadal takie dziewicze, że nie docieraja tam turyści, że nikt nie depcze mi po pietach, nikt nie zaczepia, ze sama mogę rozkoszowac się niezwykłością tego miejsca.

    OdpowiedzUsuń